poniedziałek, 13 grudnia 2010

Przyjaciele

Rodzice Katie kupili jej mały domek za miastem. Byłato nagroda za zdaną bardzo dobrze maturę. Katie była bardzo szczęśliwa i postanowiła urządzić tak zwana parapetówę. Zaprosiła 6 swoich najbliższych znajomych: Lynell, Lilly, Christinę, Ashley, Marka i Toma. Do około 2 w nocy bawili się, a później postanowili iść spać. Dziewczyny spały w jednym pokoju, a chłopcy w drugim. Towarzystwo było bardzo zmęczone, więc od razu zasnęli. Jednak po godzinie Katie zbudziło stukanie. Obudziała spiącą obok niej Lynell i razem postanowił sprawdzić, co wywołuje hałas. Jednak w ciemnościach nic nie mogły dostrzec. Nagle Lynell spostrzegła, że cos porusza się na balkonie. Dziewczyny były zbyt wystraszone, zeby ta, pójść, więc pospiesznie obudził chłopców i reszte dziewczyn. Chłopcy wzieli noże i wyszli na balkon, jednak COŚ zniknęło. Mimo wszystko każdy się bał i postanowili już nie spać. Siedzieli w pokoju dziewczyn i nasłuchiwali. I tym razem coś zaczęło stukać, ale o wiele głosniej. Chłopcy znów zakradli się na balkon i ujrzeli wysoką postać odwrócona do nich tyłem. Dziewczęta postanowił zadzwonić na policję, a chłopcy nadal obserwowali postać. Gdy przyjechała policja postać zniknęła, więc policjanci postanowili przeszukać dom. Nagle jeden z nich podszedł do przyjaciół i powiedział:
- Mieliście duże szczęście, bo owa postać nie była na balkonie, ale... w domu. W oknach balkonu widzieliście jej odbicie...
I pokazał im zakutego w kajdanki wysokiego mężczyznę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz